W dniu dzisiejszym zareklamujemy Państwu nasz towar eksportowy czyli Domela. Wielki miłośnik gór, ultra górskiego a także dog joggingu. Pamiętamy jakby dosłownie wczoraj wstąpił do TT Szczecin.
Nie ukrywał nigdy szacunku i podziwu dla starszych oraz doświadczonych kolegów, skromnie marząc że kiedyś i jemu przyjdzie doznać sławy i blasku. Długo nie trzeba było czekać aby tak się stało. W chwili obecnej niejeden z TT-owców jest pod wrażeniem jego osiągnięć, wyników (chociaż nie każdy oficjalnie, ze względu na liczne animozję się do tego przyzna) i wspomniany podziw wraca do niego z nawiązką. Trzeba wspomnieć, że Domel to także obiekt zgryzoty, wielu nieprzespanych nocy i niezliczonych litrów łez wylanych przez innego Championa TT Szczecin – niejakiego Rascala. To właśnie na jego rzecz Rascal utracił zaszczytny tytuł „Krula Gur”, tak długo dzierżony w TT Szczecin. Było to przyczyną załamania biegowego i długo dochodził do siebie, ucząc się poniekąd biegania na nowo. Ich relacja jest trudna, na co dzień niby podają sobie rękę, potrafią nawet wypić zgodnie piwo ale rywalizacja ultrowa jest cały czas obecna. Wygląda to tak jakby każdy czekał na potknięcie drugiego aby pokazać kto w temacie ultra ma wyższy „stopień naukowy”. Wszystko to w kontekście niedzielnej Bażyny dodaje pikanterii i sprawia, że fani zacierają ręce na ten pojedynek. Domel od kilku sezonów prezentuje stale rosnącą formę, każde zawody to praktycznie topowe miejsce blisko podium. Podczas półmaratonu z uwagi na jego trailowy charakter jest przez obiektywnych i rzetelnych redaktorów wielu pism ultra, widziany na finalnym podium. Trzymamy kciuki i wierzymy, że przyniesie nam wiele radości i dumy.
Dodać należy, że Domel jest także znawcą mody i zawsze biega z gołą kostką. Skarpety frotte są dla niego passe. Tej gołej kostki zazdroszczą mu nawet Penelope Cruz i Cristiano Ronaldo.
Pingback: Maraton Dębno 2019 – relacja LIVE! | TT Szczecin