Obraz jest wart tysiąca słów. 20 Lutego 2021 roku.

Obraz jest wart tysiąca słów. 20 Lutego 2021 roku.
Cześć i czołem. Cyferka w kalendarzu przeskoczyła, wszyscy mamy rok biegowego doświadczenia więcej. Niezmiennie jednak Wołczkowski Groszek jest naszą przystanią i jak zwykle ugościł nas pysznym Bosmanem Zielonym, smakującym tym bardziej, że bezpłatnym (stawiał DoMell). “Cudzes” to nasz ulubiony gatunek piwa.
Przypominamy, że pomimo rozpoczęcia nowego sezonu rozkład jazdy naszego ekspresu nie zmienia się i wciąż poruszamy się co soboTTę po stałej, najdokładniej zmierzonej TTrasie po tej stronie Odry:
Pozdro mięczaki!
Patrzcie, jeśli nie wierzycie:
W związku z panującymi i minionymi ograniczeniami nie napiszemy z kiedy są te wszystkie zdjęcia. Trzymajcie się i nie dajcie zwariować.
Czytaj dalejDzisiaj w pięciu dobiegliśmy do Wołczkowa. Byli i pili:
Rascal;
Radek;
Tomek W.;
NjuTom.
Był:
Seba.
8 osób – NjuTom, Kris, Mario, Krzywy, DoMell, Tomek W, Radek i Rascal nawadniało się dziś w Wołczkowie. Kresce nie udało się dzisiaj nadziać Oleja na gałąź bo Go nie było. Co nie znaczy, że nie było pięknie.
Czytaj dalejDzięki Panowie
Było przednio jak zawsze
Pzdr
30 marca 2019 roku do Wołczkowa na surówki pobiegli (a w zasadzie polecieli bo już dawno nie biegliśmy tak szybko – poniżej 5’00″/km):
Dzięki, było mocno wesoło, głównie za sprawą Wielkiego Grabonosa.
Byli Adaś, Old Tom, New Tom, Przemo, Radek, Oley i Fenix
Mario też był 🙂
W ten wietrzny poranek pod tablicą stawili się: Mario, Fenix, Adam, njuTom i oldTom. NjuTom nie zdążył jeszcze odtajać po ZUKu. Czytaj dalej
Cookies więcej informacji
Ta strona używa cookies. Korzystasz ze strony zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki lub urządzenia do przeglądania stron internetowych - treści dostępnej w internecie. Jeśli Twoje ustawienia zezwalają na zapisywanie cookie takowe są zapisywane.